Wiele trudnych inwestycji drogowych udało się ruszyć z miejsca. Trwa rozbudowa floty LOT oraz infrastruktury portów. Zmiany w praktyce przetargowej ułatwiają natomiast polskim wykonawcom zdobywanie kontraktów – mówił minister infrastruktury Dariusz Klimczak, podsumowując dwa lata nowej ekipy w resorcie.
Dwa lata temu władzę objął rząd Donalda Tuska, w którym tekę ministra infrastruktury otrzymał Dariusz Klimczak. Na półmetku kadencji szef resortu podsumował swój dorobek we wszystkich sferach, za które odpowiada ministerstwo. Wypowiedzi poświęcone kolei
relacjonowaliśmy już w Rynku Kolejowym. Również w zakresie dróg, lotnictwa czy gospodarki morskiej Klimczak chwalił się licznymi sukcesami.
– Tylko do końca tego roku otworzymy 200 km nowych dróg krajowych. W budowie jest 1551 km kolejnych odcinków. Chcemy, by po Polsce podróżowało się szybko, ale i bezpiecznie. Polskie drogi, podobnie jak kolej, mają być najlepsze i najnowocześniejsze w Europie – przekonywał Klimczak.
Drogi: Koniec odwlekania trudnych inwestycji
– Realizujemy inwestycje drogowe, których nasi poprzednicy nie chcieli dotknąć – stwierdził polityk. Jako jedną z nich wymienił
Zachodnią Obwodnicę Szczecina. – Ten ogromny projekt już zaczyna być realizowany. Obejmie budowę ponad 50 km nowej drogi ekspresowej wraz z tunelem pod Odrą. Na tę budowę czekano latami – podkreślił. Jak jednak pisaliśmy niedawno, w związku ze złożonymi w przetargu
odwołaniami rozpoczęcie budowy zapewne przesunie się w czasie.
Niedawno GDDKiA otworzyła
oferty na poszerzenie autostrady A2 między Łodzią a Warszawą. Propozycje, z wyjątkiem jednej mieszczą się w kosztorysie. – Wkrótce wybierzemy wykonawców, tak by do 2027 r. poszerzyć ten odcinek o trzeci i czwarty pas – zapowiedział Klimczak. Cztery pasy będą do dyspozycji kierowców tylko na najbliższym stolicy odcinku Pruszków – Konotopa.
Inny przetarg, w którym oferty niedawno poznaliśmy, dotyczy
zaprojektowania nowego wariantu Wschodniej Obwodnicy Warszawy. Jak podkreślił minister, mowa o inwestycji
bardzo trudnej ze społecznego punktu widzenia. – Tu także rozkładano ręce przez wiele lat. Wzięliśmy się za ten projekt od nowa – stwierdził minister. Nowy wariant ma mieć charakter kompromisowy: droga powinna zostać zaprojektowana tak, by – wedle słów Klimczaka – nie przeszkadzała mieszkańcom tej części aglomeracji warszawskiej.
Od CPK do „Przylądku Pomerania”
– W tym roku, po wielu latach wysiłków, udało się podpisać „kontrakt stulecia” na (maksymalnie)
84 nowoczesne samoloty dla PLL LOT – przypomniał szef resortu. 40 nowe maszyny regionalne z opcją na 44 kolejne dostarczy Airbus. Jak przekonywał Klimczak, bez nowych maszyn nie byłoby w ogóle możliwe myślenie o budowie lotniska CPK. – Jeśli chcemy „rządzić” na lotnisku, którego budowa będzie kosztowała kilkadziesiąt miliardów złotych, musimy wzmocnić naszego narodowego przewoźnika – argumentował.
Ministerstwo chce rozwijać też regionalne porty lotnicze. – W odróżnieniu od naszych przeciwników chcemy je wspierać, bo to one mają generować krajowy ruch lotniczy, dzięki któremu najnowocześniejsze lotnisko w Europie będzie miało sens – stwierdził polityk.
Wśród inwestycji w gospodarkę morską wymienił natomiast
budowę Przylądku Pomerania. – To pierwszy nowy wielki port w Polsce od czasu budowy Gdyni – zaznaczył Klimczak. Mowa o budowie 186 hektarów sztucznego lądu w Świnoujściu wraz z infrastrukturą portową, w tym – Głębokowodnym Terminalem Kontenerowym.
Prawo: Ułatwienia dla polskich firm
Na koniec Klimczak wspomniał o podejmowanych zmianach legislacyjnych. – Uchwaliliśmy prawo, dzięki któremu 17-latkowie mogą zdobyć prawo jazdy na samochód osobowy – przypomniał (rozwiązanie to doczekało się wszakże krytycznej oceny ekspertów –
o czym piszemy tutaj). MI uprościło też rejestrowanie samochodów przez Internet. – W porozumieniu z Komisją Europejską zmieniliśmy Krajowy Plan Odbudowy tak, by móc dofinansować wymianę tachografów dla polskich przewoźników. Zmieniliśmy też prawo tak, by umożliwić kontrolę nad dronami w naszej przestrzeni powietrznej – wyliczał.
– Przez 2 lata zrobiliśmy więcej, niż nasi poprzednicy w 8. Dzięki naszym sukcesom firmy budowlane wiedzą, że infrastruktura to ten obszar gospodarki, w który można śmiało inwestować. Są tu ogromne nakłady, które faworyzują polskie firmy, polską i europejską gospodarkę – przekonywał minister. Przypomniał o zaimplementowaniu bezpośrednio wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, który umożliwił
wykluczenie nieuczciwej konkurencji z „państw trzecich”. Wyrazem troski o polskich przedsiębiorców miała być też większa liczba przetargów kolejowych na mniejsze zadania – do 30 lub do 50 mln zł, co umożliwia krajowym firmom budowanie potencjału, portfolio i doświadczenia. – Wybudowaliśmy od podstaw 32 nowe przystanki i stacje, a do końca kadencji wybudujemy co najmniej drugie tyle – zadeklarował.